Dzisiaj dwie żabki, które udało mi się stworzyć, zanim dopadł mnie dół twórczy. Znacie takiego ? Przychodzi nie wiadomo skąd, nie wiadomo dlaczego i odbiera chęć i radość tworzenia. Mam nadzieję, że ten nieproszony gość szybko mnie opuści, bo nie jest mi z nim dobrze :-/
Żabki mają po 20 cm. Grasują po mieszkaniu i nie mogą się zdecydować, czy przyczepić się do drzwi lodówki, czy wskoczyć na ścianę, posiedzieć na półce,... :)
Jeszcze coś dla łasuchów :)))
Pozdrawiam i dziękuję, że jesteście :)))