Choć wpadam tylko na chwilkę, to bardzo się z tego cieszę. Odnalazłam czas na przyjemność, a to znak, że chyba zaczynam się ogarniać po powrocie do pracy :))) Sześć lat przerwy... nie było łatwo, oczywiście stres ogromny, ale już minął i jest spokojniej.
Serdecznie Wam dziękuję za troskę :) Wybaczcie mi moją nieobecność.
Jeszcze troszkę potrwa zanim się tak do końca zorganizuję.
Niewiele udało mi się w ostatnim czasie stworzyć . Mam garstkę prac, których nie udało mi się wcześniej pokazać, więc dzisiaj będzie taki mały misz masz ;).
Coś z masy solnej, co miało przypominać ducha lasu...i wyszło jak wyszło i poszło do kubła nieskończone, czego żałuję. Pomysł podsunęła mi Anula . ( Aniu zawiodłam na całej linii, przepraszam ! )
Serca decoupage dla Pań z przedszkola.
Kartka ślubna. Zdjęcie zrobione w trakcie "przymiarki'' dodatków. Nie wiem jak to się stało, ale nie udało mi się zrobić zdjęcia gotowej już kartki. Zmieniłam bukiet, dodając róże w kolorze różu ( takie jak wyżej).
Jeszcze coś, czemu nie mogłam się oprzeć w lumpeksie :)
Pozdrawiam i do szybkiego :)